Cześć, cześć!
Niestety w przerwie świątecznej nie udało się zrobić sesji, na szczęście tydzień później miałam (i mam nadal:)) ferie! Dziś zaprezentuję się wam w całkiem eleganckiej odsłonie, a niedługo postaram się dodać codzienną :) W tym poście przedstawiam wam moją nową sukienkę, którą dostałam zupełnie przypadkowo! Według mnie jest przepiękna, jestem w niej zakochana po uszy! Do tego dołożyłam zakolanówki szare - pasujące, ale nie zlewające się z sukienką. Dołączyłam również stare botki, na raczej płaskiej podeszwie, jednak na lekkim obcasie również wyglądałyby gustownie. Na koniec czapeczka, którą znajdziecie o TUTAJ, oraz okularki, nowiutkie z przeceny! Torebka również z wyprzedaży, z świątecznych zakupów - mała, czarna, klasyczna.
Stylizacja można by powiedzieć że jest jesienna, niekolorowa, raczej klasyczna, szaro-czarna.
Zapraszam na zdjęcia:
fot. Aleksandra Radwan
płaszczyk - MOHITO (-)
komin - MOHITO (-)
torebka - MOHITO (40zł)
sukienka - KLIK (ok.70zł)
czapka - KLIK (60zł)
okulary - PARFOIS (20zł)
zakoloanówki - GATTA (70/80zł)
botki - STRADIVARIUS (ok. 100 - 200 zł)